Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-05-17

Długa wojna czy zwykły blef?

Niedawne zmiany w rosyjskim rządzie i podróż Władimira Putina do Pekinu – to mogą być oznaki przygotowań do przeciągania konfliktu, lecz także rosnącej desperacji Kremla

O tym, że Siergiej Kużugietowicz Szojgu straci w końcu stanowisko ministra obrony Federacji Rosyjskiej, spekulowano od dawna i w Moskwie, i na Zachodzie. Ten półkrwi Tuwiniec, z wykształcenia (i wieloletniego doświadczenia zawodowego) inżynier budownictwa, dość niespodziewaną (jak na cywila) karierę w resortach mundurowych zrobił dzięki swym politycznym talentom i zaangażowaniu po właściwej stronie, a także sporej dozie szczęścia. Najpierw – w latach 90. XX w. – jego umiejętności organizacyjne wykorzystano w państwowych służbach ratowniczych, gdzie dotarł do stanowiska szefa ministerstwa obrony cywilnej, sytuacji nadzwyczajnych i likwidacji następstw klęsk żywiołowych. Wkrótce trafił do Rady Bezpieczeństwa FR, przejściowo był wicepremierem, a cały czas członkiem władz proputinowskiej partii Jedna Rosja. Aż wreszcie, 12 lat temu, Władimir Putin postawił swego zaufanego działacza na czele resortu obrony z zadaniem uporządkowania panującego tam bałaganu i ukrócenia przesadnej (nawet jak na rosyjskie warunki) korupcji.

Szojgu, na zachętę mianowany generałem (w trybie bardzo przyspieszonym i nadzwyczajnym), w nowej roli zaczął z lubością paradować w obficie przyozdobionym złotem mundurze i upokarzać stare kadry. Podczas „specjalnej operacji wojskowej” przeciw Ukrainie, chyba uwierzywszy w swoje militarne kompetencje, zaczął się wtrącać w dowodzenie, zazwyczaj z opłakanymi skutkami. Tym narobił sobie pewnie nawet więcej wrogów niż zwalczaniem korupcji, zwłaszcza że akurat do tego zadania nie przykładał się zbyt gorliwie – raczej skupiał się na kreowaniu jej nowych beneficjentów.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00